Wystawa malarstwa Kazimierza Bednarza
Kazimierz Bednarz
Ur. w 1957 r. w Dąbrowie Tarnowskiej. Studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa pod kierunkiem prof. Jerzego Nowosielskiego – dyplom w 1987 r. W 1991 r. uzyskał kolejny dyplom na Wydziale Konserwacji Dzieł Sztuki, gdzie jeszcze jako student, został asystentem. Od 1987 r. prowadzi przedmiot Technologia Malarstwa na Wydziale Malarstwa ASP w Krakowie. Swoje prace malarskie prezentował na wielu wystawach w kraju i za granicą. W dziedzinie konserwacji dzieł sztuki zajmuje się szeroko rozumianą konserwacja malarstwa, rzeźby i architektury oraz badaniami technologicznymi dzieł sztuki.
…Dzięki malarstwu możemy obcować ze światem, który jest dla nas "zakryty" i tylko obraz, w sposób tak rzeczywisty, nam go odsłania. Świat ten przenika do naszej świadomości przez szczeliny wnikliwej, szczerej a zarazem intuicyjnej obserwacji tego, co nas otacza. Intuicyjna obserwacja natury prowadzi nas do samego "źródła świata idealnego". Obserwacją intuicyjną nazywam tutaj umiejętność przywoływania elementów rzeczywistości transcendentnej w oparciu o rzeczywistość realną.
Siła działania obrazu skupia się głównie na kolorze – czy tego chcemy czy nie chcemy tak po prostu naturalnie działa nasza wrażliwość optyczna, dlatego każdy malarz w tym co robi powinien być "kolorystą" w głębokim tego słowa znaczeniu, bez odniesień do koloryzmu jako kierunku (zresztą całkowicie niesłusznie umniejszanego w swej randze).
…Kolor w obrazie jest dla mnie czymś zasadniczym, decydującym o jakości dzieła. Jest instrumentem pozwalającym wnikać w świat najsubtelniejszych naszych odczuć. Profesor Jerzy Nowosielski mówił: "Nie wystarczy namalować obraz, trzeba tchnąć w niego ducha". Tchnąć ducha, czyli sprawić, aby obraz "żył", przemawiał, działał spójną strukturą wewnętrzną, w której dominującą rolę odgrywają kolorystyczne napięcia materii malarskiej (oczywiście również monochromatyczne i achromatyczne wrażenia barwne). Oprócz posługiwania się dużymi masami koloru w obrazie, redukowaniu szczegółów i stosowania daleko posuniętej syntezy, w malarstwie moim pojawiają się również pewne elementy metafory i symboliki, odnoszące się do zjawisk egzystencjalnych i metafizycznych. Najwięcej jednak inspiracji dostarczała mi zawsze natura w bezpośrednim z nią kontakcie. Nawet obrazy para abstrakcyjnie – oderwane od realnej rzeczywistości – posiadają wewnętrzny klucz, prowadzący do zjawisk istniejących w naturze. Często jest tak, że tylko zaczynam malować obraz z natury, a następnie rozwijam jego materię bazując już wyłącznie na własnej intuicji i wyobraźni. Malarstwo dla mnie jest również jakaś formą duchowego zaangażowania, jest próbą zbliżenia się do wartości wyższych, wartości "świata idealnego". Pokazując obrazy z różnych lat, chciałem dokonać pewnego bilansu, który pozwoli mi nabrać pewności co do kierunku dalszych poszukiwań i zamierzeń artystycznych.
Kazimierz Bednarz
(...) Uczniem i kontynuatorem malarstwa Jerzego Nowosielskiego jest Kazimierz Bednarz. Tytuły jego prac wskazują, ze w rygorystycznej abstrakcyjnej formie malarz poszukuje, jak jego mistrz, uniwersalnych praw rządzących sztuką i naturą. Podobnie jak w obrazach Nowosielskiego, obecne są w malarstwie Bednarza konkretne przedmioty, które podlegają geometrycznej, niemal linearnej zasadzie kształtowania struktury kompozycji. Wyciszone, uproszczone ich kształty zostają sprowadzone do wymiaru znaku, podlegając kolorystycznym dominantom całości pola obrazowego. Odmiennie jednak od swego mistrza nie ikona stanowi punkt odniesienia w malarstwie Bednarza. Wydaje się, że poprzez motywy i dobrane środki formalne dużo bardziej stara się on odnaleźć oparcie w analogiach miedzy muzyka a kompozycją malarską (…)
dr Adam Organisty (historyk sztuki)